Tytuł: "Bronagh"
Autor: L.A. Casey
Cykl: Bracia Slater (dopełnienie I tomu)
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Bronagh Murphy w ciągu ostatnich lat przeszła wiele, zatem kiedy
zbliżają się jej dwudzieste pierwsze urodziny, jedyne, o czym marzy, to
relaks z rodziną. Na spokojnie.
Jej chłopak, Dominic Slater, nie zna pojęcia „na spokojnie”. Mówiąc szczerze, nigdy nie znał i nie zamierza poznać. Adrenalina to jego narkotyk. Wymyśla doskonały plan – jednocześnie romantyczny i ekscytujący. Jednak jego wersja słowa „ekscytujący” bardzo różni się od tej znanej przez Bronagh. Wkrótce się dowie, jak bardzo.
Kiedy sprawy przyjmą niekorzystny obrót, a Dominic znowu będzie walczyć o swoją dziewczynę, Bronagh stanie w obliczu bardzo trudnej decyzji. Trwać u boku swojego gorącego faceta albo odejść i nigdy nie oglądać się za siebie.
Bronagh zatrzymuje to, co kocha.
Jej chłopak, Dominic Slater, nie zna pojęcia „na spokojnie”. Mówiąc szczerze, nigdy nie znał i nie zamierza poznać. Adrenalina to jego narkotyk. Wymyśla doskonały plan – jednocześnie romantyczny i ekscytujący. Jednak jego wersja słowa „ekscytujący” bardzo różni się od tej znanej przez Bronagh. Wkrótce się dowie, jak bardzo.
Kiedy sprawy przyjmą niekorzystny obrót, a Dominic znowu będzie walczyć o swoją dziewczynę, Bronagh stanie w obliczu bardzo trudnej decyzji. Trwać u boku swojego gorącego faceta albo odejść i nigdy nie oglądać się za siebie.
Bronagh zatrzymuje to, co kocha.
"-Zamierzasz stać i patrzeć na moich braci cały dzień, czy idziesz ze mną?– Dominic zapytał z niecierpliwością w głosie.
- Jeśli to poważne pytanie, głosuję na zostanie tutaj i patrzenie na twoich braci przez cały dzień."
Króciutka nowelka opowiadająca dalsze losy Bronagh i Dominica. Bardzo fajnie opisana, ciekawa, a do tego możemy się dowiedzieć jak potoczyły się losy tych dwojga. Jak dla mnie ciekawy dodatek do serii. Śmiało można się zabrać za przeczytanie i warto to zrobić przed przejściem do kolejnej części. Cóż więcej mogę o niej napisać, jest to jeden dzień z życia bohaterów, bardzo fajnie napisany i opowiedziany. Dużo momentów wzruszeń oraz adrenaliny. Polecam bardzo serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz